Bruksizm to mimowolne zgrzytanie i zaciskanie zębów. Nie można tego porównać do zaciskania podczas jedzenia – przy bruksizmie siły są ponad 10 razy większe. Niewielu pacjentów o tym wie, ale zgrzytanie zębami to problem nie tylko stomatologiczny. Przede wszystkim występuje na tle nerwowym, często u ludzi poddanych dużemu stresowi. Może mieć bardzo poważne skutki takie jak problemy ze słuchem, wzrokiem, kręgosłupem. Od kręgosłupa dolegliwości przesuwają się niżej dotykając okolic bioder czy stawów skokowych. Towarzyszą mu bóle głowy wskutek przeciążonych nocnym niekontrolowanym zgrzytaniem stawów, często mylone z migrenami. Tymczasem u ok 80% pacjentów migreny są powiązane właśnie z bruksizmem!
Przyczyn bruksizmu należy upatrywać w silnym stresie i napięciach.
Stomatologiczne skutki bruksizmu to: ścieranie zębów, pęknięcia i ukruszenia, tzw. ubytki klinowe (ubytki w szkliwie z powodów innych niż próchnica), krwawienie dziąseł, choroby przyzębia, trzaski w żuchwie, przeskakiwanie żuchwy, bóle szczęk i skroni.
Najważniejsze, że objawy są łatwe do zauważenie, a choroba – do zdiagnozowania i można szybko podjąć leczenie, które jednak jest dość długotrwałe i interdyscyplinarne – współpracują stomatolog, psychoterapeuta, fizjoterapeuta, protetyk, ortodonta, neurolog.
Jak przebiega terapia w gabinecie? Stomatolog wykonuje specjalistyczną szynę relaksacyjną na wymiar, by zabezpieczyć zęby przed tarciem. W tym przypadku nie ma czegoś takiego jak szyny uniwersalne! Bardzo ważne, by wykonać ją „na miarę” po pobraniu wycisku z jamy ustnej pacjenta, tylko wtedy będzie idealnie pasować i spełni swoją rolę. Szyna ochrania Twoje zęby jedynie przed skutkami zgrzytania, dlatego należy poszukać pierwotnych przyczyn zgrzytania u danej osoby. W tym musi pomóc psycholog, fizjoterapeuta i inni specjaliści. Następnie sprawdzane są wypełnienia i uzupełnienia protetyczne. Jeśli są źle dopasowane, konieczna jest ich wymiana. W przypadku wad zgryzu w dalszej części następuje leczenie ortodontyczne.
Bruksizm to mimowolne zgrzytanie i zaciskanie zębów. Nie można tego porównać do zaciskania podczas jedzenia – przy bruksizmie siły są ponad 10 razy większe. Niewielu pacjentów o tym wie, ale zgrzytanie zębami to problem nie tylko stomatologiczny. Przede wszystkim występuje na tle nerwowym, często u ludzi poddanych dużemu stresowi. Może mieć bardzo poważne skutki takie jak problemy ze słuchem, wzrokiem, kręgosłupem. Od kręgosłupa dolegliwości przesuwają się niżej dotykając okolic bioder czy stawów skokowych. Towarzyszą mu bóle głowy wskutek przeciążonych nocnym niekontrolowanym zgrzytaniem stawów, często mylone z migrenami. Tymczasem u ok 80% pacjentów migreny są powiązane właśnie z bruksizmem!
Przyczyn bruksizmu należy upatrywać w silnym stresie i napięciach.
Stomatologiczne skutki bruksizmu to: ścieranie zębów, pęknięcia i ukruszenia, tzw. ubytki klinowe (ubytki w szkliwie z powodów innych niż próchnica), krwawienie dziąseł, choroby przyzębia, trzaski w żuchwie, przeskakiwanie żuchwy, bóle szczęk i skroni.
Najważniejsze, że objawy są łatwe do zauważenie, a choroba – do zdiagnozowania i można szybko podjąć leczenie, które jednak jest dość długotrwałe i interdyscyplinarne – współpracują stomatolog, psychoterapeuta, fizjoterapeuta, protetyk, ortodonta, neurolog.
Jak przebiega terapia w gabinecie? Stomatolog wykonuje specjalistyczną szynę relaksacyjną na wymiar, by zabezpieczyć zęby przed tarciem. W tym przypadku nie ma czegoś takiego jak szyny uniwersalne! Bardzo ważne, by wykonać ją „na miarę” po pobraniu wycisku z jamy ustnej pacjenta, tylko wtedy będzie idealnie pasować i spełni swoją rolę. Szyna ochrania Twoje zęby jedynie przed skutkami zgrzytania, dlatego należy poszukać pierwotnych przyczyn zgrzytania u danej osoby. W tym musi pomóc psycholog, fizjoterapeuta i inni specjaliści. Następnie sprawdzane są wypełnienia i uzupełnienia protetyczne. Jeśli są źle dopasowane, konieczna jest ich wymiana. W przypadku wad zgryzu w dalszej części następuje leczenie ortodontyczne.
Przyczynami zgrzytania zębów są przede wszystkim silne napięcia i stres, jakiemu poddawany jesteś na co dzień i którego ostatecznie nie potrafisz rozładować. Nieumiejętność radzenia sobie ze stresem i problemami (np. w pracy, szkole, życiu osobistym) to główna przyczyna bruksizmu.
Zdecydowanie tak. Stomatolog sprawdzi stan uzębienia, oceni zniszczenia zębów na skutek bruksizmu i zaleci sposób ich odbudowy. Jeśli stwierdzi wady zgryzu, zaleci konsultację u ortodonty i innych specjalistów, np. neurologa.
Możesz odczuwać bóle oka lub oczodołów, cierpieć na okresowe zaburzenia widzenia – problemy z ostrością. Z kolei słuch obarczony jest szumami, trzaskami w uszach, bólem ucha oraz zaburzeniami równowagi.
Ta szyna rozluźnia, jednak gdy zbyt długo jest noszona, to w konsekwencji trzonowce (zęby boczne) się wydłużają i powstaje zgryz otwarty. Jeśli pacjent nosi szynę musi być pod stałą kontrolą i obserwacją lekarza, zgłaszać się na obowiązkowe wizyty kontrolne i stosować do zaleceń ze względu na konsekwencje i skutki uboczne noszenia tej szyny.
Miękka szyna jest jak guma do żucia – nie stanowi oporu i zaciskanie czy zgrzytanie jest kontynuowane.
Tak. W dzisiejszych czasach nawet dzieci poddane są stresowi i nadmiernej ilości bodźców. Jeśli występuje starcie zębów, stomatolog sprawdzi, czy konieczna jest interwencja – nie zawsze jest ona potrzebna.
Schorzenie i objawy bólowe nie mają nic wspólnego z tym, czy ktoś ma krzywe zęby. U takich osób często występują przeciążenia, ale nie można powiedzieć, by bruksizm czy zaciskanie zębów było tym spowodowane.