Ból zęba zawsze oznacza, że coś jest nie w porządku i gdy tylko go odczuwasz, warto udać się na kontrolę stomatologiczną. Nasi pacjenci najczęściej uskarżają się na ból zęba w dwóch przypadkach: ubytków próchnicowych oraz nadwrażliwości zębiny.
Ból zęba na podłożu próchnicowym to najczęściej kłucie lub ćmienie. Może ono pojawiać się podczas lub po jedzeniu albo nagle, bez istotnego czynnika zewnętrznego. Pobolewanie od czasu do czasu to znak, że ząb zaczyna się psuć i konieczna jest wizyta u dentysty. Ważne, by reagować szybko, zanim ból stanie się bardziej uporczywy, a to zwiastuje już poważniejsze leczenie (przypominamy: im mniejsza „dziurka” w zębie, tym szybsze i tańsze leczenie). W kolejnym stadium ból ma już inny charakter. Pulsowanie, ćmienie, gdy się schylasz lub leżysz to znak, że na próchnicę po mału zaczynają już reagować unerwione części zęba. To ostatni dzwonek, by udać się na wizytę. Gdy próchnica zaatakuje nerw, czeka Cię leczenie kanałowe. Gdy jednak nie zareagujesz, objawy się zmienią – ból będzie miał charakter stały, przybierze na sile, może mieć charakter rozsadzania. Oznacza ostrą próchnicę, a często ropnie i torbiele czy zgorzel.
Pojawia się najczęściej jako przeszywające „ukłucie” po zetknięciu z zimnym lub gorącym pożywieniem albo napojem. Przyczyną nadwrażliwości jest mikrouszkodzenie szkliwa np. z powodu używania złej techniki szczotkowania (pamiętaj! popularne szorowanie to samo zło!), nadużywania past wybielających, a także wskutek zmian w szkliwie, jakie zachodzą, gdy Twoja dieta jest zbyt bogata w kolę, napoje gazowane, soki owocowe, kawę, wino i inne pożywienie cechujące się wysoką kwasowością. Obniżanie się linii dziąseł (także wskutek szorowania, ale również z wiekiem) powoduje odsłonięcie szyjki zęba, która również będzie nadwrażliwa. Nadwrażliwość w gabinecie leczymy specjalnymi preparatami. Taki zabieg może wykonać Twoja higienistka stomatologiczna, a na koniec dobrać preparaty do pielęgnacji domowej.